sobota, 29 czerwca 2013

*****

przeżuta
przesłodzona
wypluta 
otwieram ramiona
nieżywa
narodzona
smutna
otwieram ramiona

Taka jestem.

niedziela, 23 czerwca 2013

moja Sprzecznościi.......

Jesteś katem i zbawieniem                      Jesteś dniem i nocą 
bólem i radością                                       słońcem i gradem
to wszystko w jednej osobie                     to wszystko jest w Tobie
jesteś dla mnie  sprzecznością                 jesteś moją całością.

Potrafisz mnie ocalić                                Potrafię Ci zaufać
i zniszczyć w jednej chwili                         i zranić tylko siebie.
Robię wszystko by zapomnieć                 Robię wszystko by odejść  
boje się odrzucenia                             boje się samotności.




czwartek, 20 czerwca 2013

Dla P i O

Gdy zapada zmierzch
i światło usypia mnie
z gorącej żarówki.
Śni mi się Ona
Miłość ma natchniona
miłość prze zemnie poznana.
Jestem przy Tobie we śnie
ma ukochana.
Nadzieja daje mi sił
że to wszystko się zmieni
że będę przy Tobie
we wspólnej pościeli
Więc czekaj na mnie
jak ja czekam na Ciebie
jeszcze kilka dni
jeszcze kilka nocy
i będziemy razem u siebie
I nim sen mój się skończy
zapiszę Twój obraz w mojej głowie
bym nosiła go w sercu
i zawsze przy sobie

wtorek, 18 czerwca 2013

Strach na wróble

Stoi na środku pola
przez nikogo niechciany 
przez wróble i kruki wyśmiewany.
Brzydal ma straszyć 
przeganiać ptactwo z pola.
Gdy pada, gdy jest ciepło
taka jego dola.
Każdy Go widzi 
nikt się nie zainteresuje.
Czy jest mu tu dobrze?
Co strach na wróble czuje?

wtorek, 11 czerwca 2013

dla WAS

do Przyjaciół
do Bliskich
do Znajomych
i Obcych
do Was wszystkich piszę
te słowa kierowane są
by zostały w Waszych sercach
a nie uleciały w pustkę

Żyjcie pełnią życia
ruszajcie w nieznane
zdobywajcie szczyty
wznoście się ponad wyżyny

ŻYJCIE
KOCHAJCIE
WALCZCIE O LEPSZE JUTRO

sobota, 8 czerwca 2013

rozmowa w zasięgu ręki

pomilczmy przez chwile
popatrzmy sobie w oczy
może widok ich głębi mnie zaskoczy

milcz nic niemów 
przemawiaj zwykłym gestem
głaszcz mnie spojrzeniem
uspokajaj westchnieniem 

pomilczmy przez chwile 
zgiełk zostawmy za drzwiami
cieszmy się sobą 
i tym co mamy

milcz, a ja będę Ci się przyglądać 
spojrzeniem obejmę twe ramiona
by w nich zamilknąć


moje ciało kamieniem się staje 
tracę ciepło
dotyku nie czuje

ból ucieka w niepamięć 
nie mogę się ruszyć 
już Cię nie widzę 

serce coraz ciszej bije
zagłusza je nawet latanie motyla
jestem już MARTWA

dusza opuszcza me ciało
włosy blask tracą 
oczy szarzeją 
już Cię nie zobaczą


piątek, 7 czerwca 2013

o O.

Nie z gliny powstałaś
lecz z pyłu gwiazdy
Nie dniem żyjesz
lecz dzień dla Ciebie

Świecisz własnym blaskiem
obdarowujesz spojrzeniem
Jesteś i zachwycasz istnieniem

Tak trudno uwierzyć 
że jesteś człowiekiem
że stąpasz po tej ziemi
ze śmiertelnikami

Nadzieje wciąż  mam
że blask Twój mnie ogrzeje
że spojrzysz choć raz węglem twych oczu

Choć upływa czas
i serce me przygasa
jeden Twój gest i cała płonę


*******
Głupie serce warunki dyktuje
nie widzi
nie słyszy
nie myśli
a kochać każe 
 

czwartek, 6 czerwca 2013

kiedy wstaje o poranku
spoglądam przez okno
widzę jak na dworze szare domy mokną
widzę ludzkie twarze, snem jeszcze przybrane
widzę świat o piątej nad ranem
i tak idę w deszczową pogodę
ale tylko myślami
zostaje w domu
ten ranek nie zaczął się dla mnie